Tata też nakarmi dziecko

Małe dziecko potrzebuje przede wszystkim naturalnego pokarmu z piersi mamy. Nie oznacza to jednak, że tata nie mu żadnego pola do działania. Jeśli tylko szkrab przyjmuje również mleko z butelki, ojciec może zająć się karmieniem. Jak podejść do tego w odpowiedni sposób? Po pierwsze, nie próbuj być mądrzejszy od twórcy produktu. Jeśli uważasz, że przygotowane mleko jest zbyt rzadkie lub zbyt gęste – najprawdopodobniej po prostu nie masz racji. Rozrób proszek dokładnie w takich proporcjach, jak podaje instrukcja.

Nie próbuj też karmić dziecka w pośpiechu, spokój jest tutaj bardzo ważny. Będzie Ci łatwiej, jeśli usiądziesz w wygodnej pozycji, nie wymagającej wysiłku. Najlepiej po prostu wygodnie się oprzeć. Oczywiście komfortowo powinno się czuć również dziecko. Dlatego ułóż malca ostrożnie na ramieniu i postaraj się zrelaksować. Jeśli Ty będziesz spokojny, synek czy córka również wyczują spokój i bez obaw zajmą się ssaniem smoczka.

Możesz przy okazji czule mówić do dziecka, nucić piosenkę albo głaskać malca. Pamiętaj, by główka dziecka znajdowała się wyżej niż klatka piersiowa – to ułatwia przyjmowanie pokarmu. Poza odpowiednim ułożeniem i traktowaniem maluszka, musisz również zadbać o właściwe podanie butelki. Przede wszystkim dobrze odpowiedni smoczek. Najlepiej takiego, który przypomina brodawkę piersiową mamy. Smoczek powinien przylegać do ust dziecka w dość szczelny sposób.

Maluch nie ma jeszcze wprawy w przyjmowaniu pokarmu, więc może połykać wiele powietrza – a potem dostać bolesnych wzdęć. Przechylaj butelkę tak, by w smoczku cały czas znajdowało się mleko.